Piękna opalenizna

Sezon letni to idealny czas, by nosić zwiewne sukienki, krótkie spódniczki i kostiumy. Letnia garderoba dość odważnie odsłania ciało, lecz skóra, długo pozbawiona słońca może wyglądać na ziemistą, bladą i pozbawioną blasku. W sukurs przychodzi szybki samoopalacz – prosty w zastosowaniu i niezwykle skuteczny. Jak go używać? Czy specyfik ma jakieś wady?

Jak działają samoopalacze? Czym różnią się od balsamów brązujących?

Samoopalacz to preparat kosmetyczny, używany w celu uzyskania szybkiego i widocznego efektu opalenizny na skórze, który bazuje na działaniu substancji zwanej dihydroksyacetonem (DHA). Związek ten reaguje z zawartymi w skórze aminokwasami, prowadząc do reakcji barwnej, widocznej jako zbrązowienie.

Działanie syntetycznego DHA, obecnego w większości samoopalaczy, jest dosyć szybkie i intensywne, dając zadowalający efekt, który utrzymuje się dłuższy czas. To odróżnia ten rodzaj produktu od balsamów brązujących, które zawierają mniejsze stężenie substancji aktywnej. Wówczas opaleniznę uzyskuje się po dłuższym czasie stosowania, jednak występuje mniejsze ryzyko nierówności w kolorycie skóry.

Jak wygląda prawidłowa aplikacja samoopalacza?

Czym nakładać samoopalacz? Wydawać by się mogło, że odpowiedź na to pytanie jest oczywista. Jednak z racji szybkich efektów uzyskiwanych na skórze oraz mocy samego produktu, odpowiednia technika i wcześniejsze przygotowanie jest wręcz kluczowe dla uzyskania równomiernej opalenizny bez zacieków i nieestetycznych plam. Zwykłe pokrywanie ciała produktem nałożonym na dłoń może nie wystarczyć.

Samoopalacz najlepiej aplikować specjalną rękawicą, która pomaga równomiernie rozprowadzić produkt na skórze, tworząc jednolitą opaleniznę. Materiał, z którego gadżet ten jest wykonany, nie wchłania kosmetyku, dzięki czemu nie traci się pewnych jego ilości.

Istotna jest także kondycja skóry. Nawet najlepszy samoopalacz nałożony na szorstką, wysuszoną skórę, prezentować się będzie co najwyżej średnio. Warto przed rozpoczęciem stosowania wykonać peeling, który rozprawi się z martwym, zrogowaciałym naskórkiem oraz zadbać o nawilżenie, nakładając odżywczy balsam. Producenci na szczęście łączą już kilka funkcji kosmetyków w jednym produkcie – wiele dostępnych preparatów na opaleniznę posiada pielęgnujące oleje czy ekstrakty roślinne, dbające o zdrowie skóry.

Jakie cechy powinien mieć dobry samoopalacz?

Wysokiej jakości produkt brązujący skórę powinien charakteryzować się łatwością aplikacji, przyjemną konsystencją i obecnością dodatkowych substancji, zapewniających nawilżenie i odżywienie skóry. Najważniejszy jednak jest efekt – dobry preparat powinien dawać równomierną, stopniującą się opaleniznę, bez smug i zacieków. Szybkie wchłanianie i utrwalenie zabezpiecza też przed zabrudzeniem odzieży czy pościeli.

Konsystencję specyfiku dobierz pod kątem twoich preferencji. Produkty dostępne są w formie kremów, pianek, olejków i mgiełek do ciała. Niektóre z nich można mieszać z innymi kosmetykami, np. balsamami, w celu rozjaśnienia zbyt intensywnego pigmentu.

Dobry samoopalacz bez smug, problemów z rozprowadzaniem, a co najważniejsze – działający na skórę również odżywczo, to idealny produkt na sezon letni, który zmieni wygląd ciała na zdrowsze, pełne wigoru i blasku!

Bogatą ofertę samoopalaczy oraz bronzerów do ciała znajdziesz m.in. na stronie EMPIK.com.

Artykuł sponsorowany.

[Głosów:1    Średnia:2/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here