Ile dni w roku, tyle różnych oblicz mają góry. Ich wygląd zmienia się nie tylko pod wpływem pogody i pór roku, ale także za sprawą światła czy przejrzystości powietrza. Mogą wydawać się bardzo bliskie lub dalekie, przyjmować stalowy kolor lub niebieski odcień, kontrastować na tle błękitnego nieba lub zlewać się z burzowymi chmurami. I tak różnorodne są właśnie górskie obrazy, którymi możemy ozdobić nasze mieszkanie!
Zamiast sprawdzać, co jest aktualnie modne i cieszy się dużą popularnością w świecie aranżacji wnętrz, możemy zaufać naturze i właśnie w niej szukać inspiracji. Dlaczego? Ponieważ nie podlega ona szybko zmieniającym się trendom, prezentuje się pięknie w każdym wydaniu, a wprowadzając ją do wystroju, będziemy mogli się cieszyć namiastką przyrody nawet wtedy, gdy mieszkamy w mieście i zewsząd otaczają nas budynki i ruchliwe ulice. Specjalista z portalu Redro.pl zaproponował nam niezwykle efektowne obrazy na płótnie. Góry staną się nie tylko wyrazistym akcentem dekoracyjnym w naszej aranżacji, ale pozwolą nam także poczuć wyjątkowy klimat Alp, Tatr czy Himalajów bez wychodzenia z domu.
Dzięki temu, że natura przyjmuje bardzo różne oblicza, bez trudu znajdziemy taki obraz, który będzie się doskonale prezentował w naszym wystroju. Możemy dysponować nowoczesnym, industrialnym wnętrzem, pokojem w stylu retro lub romantyczną sypialnią i do każdego z tych pomieszczeń dobierzemy taki widok, który stworzy harmonijną całość z otoczeniem. – wyjaśnił nam specjalista Redro.pl.
Idylla na 100%
Większość z nas żyje w mniejszych lub większych miastach, w betonowej dżungli, gdzie niewiele jest miejsca dla zieleni i roślin. Nie możemy zmienić tego, co znajduje się za oknami naszego mieszkania, ale możemy zrobić wszystko, by w naszych czterech ścianach świat prezentował się tak, jak tego chcemy. Znakomitym przepisem na to, żeby cieszyć się malowniczą przyrodą, jest sielankowy obraz. Góry mogą być groźne i dzikie, ale w piękną, słoneczną pogodę zmieniają swoje oblicze i stają się idyllicznym pejzażem. Jeśli chcemy, żeby wracając po pracy do domu, naszym oczom ukazywał się krajobraz z błękitnym niebem, strzelistymi wierzchołkami i szmaragdowo-zielonymi halami, to jedyne, co musimy zrobić, to znaleźć taki właśnie obraz na płótnie. Wybierzmy łąkę, na której pasą się białe owce lub zdecydujmy się na przedstawienie górskiego strumyka, w którym odbijają się pierzaste obłoki i sprawmy, żeby pokój w centrum miasta przeistoczył się w naszą własną oazę spokoju.
Potęga żywiołu
Każdy z nas, kto był w górach i trafił na załamanie pogody, wie, że natura jest potężnym, nieobliczalnym żywiołem, którego powinniśmy się bać, ponieważ nie mamy nad nim żadnej kontroli. Jednak ten moment, gdy zbiera się na burzę lub śnieżną zamieć, to chwila, w której górskie szczyty prezentują się naprawdę spektakularnie. Nad wierzchołkami pojawiają się stalowe chmury, skalne granie się wyostrzają pod wpływem naelektryzowanego powietrza, a sielankowy krajobraz zmienia się w mrożący krew w żyłach pejzaż.
Jeśli kochamy takie właśnie oblicze natury, sięgnijmy po czarno-biały obraz. Góry w formie monochromatycznej fotografii pozwolą nam wprowadzić do wystroju wyrazisty element dekoracyjny, pomimo tego, że płótno nie będzie tętnić kolorami, jak w przypadku sielankowego widoku. Tutaj cały nacisk położony jest na silne kontrasty światłocieniowe i atmosferę grozy, jaka panuje na przedstawieniu. Jeśli nasz salon jest przestronny, utrzymany w loftowym stylu, to najlepsze, co możemy zrobić, to zdecydować się na wielkoformatowy, rozbudowany tryptyk. Taka ozdoba całkowicie zdominuje przestrzeń i będzie się zjawisko prezentować w surowym, industrialnym wystroju. – trudno się nie zgodzić z opinią eksperta z Redro.pl.
Barwny zachód
Górski pejzaż to także świetny sposób, żeby oryginalnie i stylowo ozdobić wystrój nastrojowej sypialni. Zamiast kwiatowych motywów czy paryskich akcentów postawmy na malowniczy krajobraz uchwycony w momencie zachodu słońca. Niebo pokrywa się wówczas czerwonym, pomarańczowym i żółtym odcieniem, tworząc prawdziwą feerię zachwycając barw. Ta chwila, gdy słońce chowa się już za wierzchołkami, a nieboskłon zamienia się w żywy ogień, naprawdę zapiera dech. Jeśli chcemy każdego wieczora, gdy kładziemy się spać, podziwiać taki właśnie krajobraz, zawieśmy na ścianie odpowiedni obraz, dodając naszej romantycznej aranżacji unikalnego i stylowo prezentującego się akcentu. A jeśli jesteśmy miłośnikami sztuki, to zamiast spektakularnej fotografii postawmy na malarski wizerunek i takie płótno oprawmy w efektowną, złoconą ramę.
Góry jeszcze nigdy nie znajdowały się tak blisko nas, na wyciągnięcie ręki. Ich piękno sprawi, że każdego dnia będziemy mogli obcować z naturą, która w mieście jest na wagę złota, a nasze wnętrze, dzięki temu jednemu tylko akcentowi, zmieni się o 180 stopni.
