Budowa domów szkieletowych

Od jakiegoś czasu marzę sobie o domu. Być może związane jest to z tendencją do okopywania się we własnym miejscu – w myśl powiedzenia iż mój dom jest moją warownią lub zamkiem. Ale być może spowodowane jest to zwykłym pragnieniem swojego miejsca. Dom z ogrodem. Duży ogród z altanką wśród bzów i mnóstwem kwiatów, które kwitną i pachną cały rok niemal. Jednak w moim przypadku marzenia nie wychodzą poza wizje zmieniające się jak w kalejdoskopie. Co mnie bardziej pociąga? Domy piętrowe czy domy parterowe?

Domy szkieletowe, może w systemie bloków czy gotowych z paczki. A może serce pragnie większego kontaktu z naturą i bardziej pociągająca jest wizja domu z bali. Takiego w stylu tyrolskim lub zakopiańskim. Trudne to jest, szczególnie, że każda z tych technologii ma inne wymagania i oferuje inne warunki.

Budowa domów szkieletowych popularna szczególnie w Ameryce i Kanadzie, razem z modą na otwarte wnętrza coraz bardziej popularna staje się i u nas. Drewno, płyty wiórowe, płyty gipsowe oraz sama technologia powodują, że czas budowy skraca się maksymalnie. Najdłużej trwa wylewanie fundamentów i czas oczekiwania na ich związanie. Potem zaczyna się zabawa.

Miałam okazję obserwować budowę takiego domu, który docelowo stał się jednocześnie domem i gabinetem weterynaryjnym. Szczególną radość może sprawiać obserwacja stawiania ścianek i dachu z cienkich, jak się może wydawać kijków, dość gęsto ustawionych. Jednocześnie fascynacja wytrzymałością takiej konstrukcji. Z podobną ciekawością oglądam programy, które pokazują remonty takich domów. Dwóch cudotwórców z Kanady remontuje takie domy, wyglądające na pierwszy rzut oka na rudery i slumsy, które po kilku tygodniach wyglądają niczym rezydencje w najlepszych dzielnicach stolicy.

Naprawa podłogi lub wymiana rur hydraulicznych to koszt co prawda, ale wygląda na szybki i nie musimy demolować całego budynku. Wyburzenie ściany nośnej i zamontowanie belki podtrzymującej sufit? Żaden problem. Wycinamy, zakładamy nową belkę i już mamy otwarty plan jadalni i salonu. Z jeszcze większą przyjemnością oglądam metamorfozy takich wnętrz. Położenie podłogi, remont łazienki to często kilka dni najwyżej.

Coraz bardziej popularne stają się nowe technologie, domy pasywne, których budowa opiera się na wentylacji i specjalnie przygotowanych ramach okien i drzwi. Dobrze, że korzystamy ze zdobyczy technologii i nauki. Budowa domu przestaje być luksusem i przedmiotem jedynie naszych marzeń. Ja jestem przekonana, że dopnę swego i zbuduję fajny dom. Nie jest istotne czy będę wybierać technologię budowy z bala, domów modułowych czy domów szkieletowych. Mój dom będzie ciepły, przytulny i żywy. A ja zatopiona w lekturze będę wieczorem pić herbatę na moim tarasie. Wśród zapachu i koloru.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here