Biokominki to niewątpliwie hit ostatnich lat w dziedzinie urządzania wnętrz. Szeroka oferta, wysoka jakość wykonania, atrakcyjna cena i brak technicznych barier w ich instalacji z pewnością przyczyniły się do rozwoju tego trendu.
Dziś luksusem posiadania własnego kominka cieszyć może się każdy. Również mieszkańcy domów wielorodzinnych i bloków dla których do tej pory opcja taka była niemożliwa. Biokominki nie wymagają bowiem podłączenia do instalacji kominowej.
Główna zaleta tych urządzeń to ich mobilność. Nie determinują wystroju wnętrza, dlatego jeśli po miesiącu zmienimy koncepcję, biokominek możemy przenieść lub przewiesić do innego pomieszczenia. Najczęściej stają się ozdobą salonów i sypialni, niemniej coraz częściej spotkać je można w pokojach kąpielowych, na tarasach czy balkonach. Oferta biokominków rozrosła się do gigantycznych rozmiarów. Dziś, każdy może wybrać model, który odpowiada jego wymaganiom. Na rynku dostępne są biokominki do zawieszenia na ścianie oraz wolnostojące. Jak dobrać właściwy? Przede wszystkim musi pasować do wnętrza, w którym ma być umieszczony. Jeśli nie posiadamy zbyt dużo wolnej przestrzeni idealnym wyborem będą biokominki wiszące np. z linii Papa. Ich montaż ogranicza się jedynie do wywiercenia otworów na kołki i zawieszenia na ścianie.
Część modeli wiszących można również zabudować wg własnego pomysłu. Oprawiony w kamień ogień – wygląda jak tradycyjne otwarte palenisko. Doskonale nadają się do tego chociażby biokominki z serii Delta czy Golf. Wśród tych pierwszych znajdziemy również modele narożne, idealnie pasujące do sąsiadujących ze sobą wnętrz np kuchni i jadalni. Dzięki dwustronnej wizji ognia, możemy cieszyć się ich widokiem w każdym z pomieszczeń.
Zabezpieczone częściowym przeszkleniem ograniczą dostęp do ognia najmłodszym członkom rodziny czy ciekawskim zwierzakom.
Biokominki wolnostojące wybieramy głównie ze względu na ich mobilność. Jednego dnia mogą umilić nam wieczór w salonie, kolejnego stworzyć niepowtarzalny nastrój w sypialni, a w czasie chłodnych letnich nocy ogrzeją naszych gości na tarasie czy w ogrodzie. Wybór kształtów i rozmiarów jest niemalże nieograniczony – część modeli postawić możemy na stole (Tango), inne ze względu na gabaryty stanowią samodzielną ozdobę wnętrza, jak oprawiony w szklane tafle biokominek Linate.
Jeśli posiadacie w swoim domu nieco więcej miejsca, warto rozważyć zakup biokominka oprawionego w śnieżnobiały MDF. Modele stworzone początkowo z myślą o tradycyjnej formie angielskiego portalu kominkowego (November), ze względu na różnorodność form doskonale odnajdują się również w nowoczesnych wnętrzach – jak biokominek Planet. Zwolennicy stylu Glamour również nie powinni czuć się zawiedzeni – połyskujący MDF w kolorze czarnym i białym oraz odbijające światło kamienie Swarovskiego stanowią elegancką oprawę biokominka Egzul.