O ile Polki uznawane są nie tylko za jedne z najpiękniejszych kobiet świata, ale docenia się je również za doskonały gust i styl, o tyle nie do końca można to samo powiedzieć o Polakach. Na podium rankingu najlepiej ubranych mężczyzn niezmiennie miejsce zajmują Włosi, Francuzi i Hiszpanie. Czy Polacy mają szansę im dorównać? Jeśli tylko przy wyborze poszczególnych elementów garderoby będą wspierać ich „drugie połówki” to jak najbardziej tak.
Jaki styl ubierania się wybierają Polacy?
Panowie najchętniej kupują ubrania w stylu sportowym, a te eleganckie wybierane są jedynie w ramach kompletowania odzieży na specjalne okazje. Na ulicach wciąż króluje styl klasyczny, neutralny, a poszczególne elementy garderoby są raczej niewyróżniające się, przeważnie w kolorze białym, czarnym, szarym lub brązowym.
Oczywiście, należy przy tym wspomnieć, że na przestrzeni ostatnich lat moda męska niezwykle się zmieniła, a panowie wreszcie zaczęli o siebie dbać i zwracają uwagę na codzienne stylizacje. Stali się też bardziej odważni, a ich outfity nierzadko zachwycają oryginalnością. Mężczyźni, którzy interesują się obowiązującymi trendami mody, wciąż są jednak w mniejszości, jeśli porównamy Polaków z mieszkańcami innych krajów europejskich, przede wszystkim Europy Zachodniej.
Przeciętny Polak uznaje, że najlepsza stylizacja to taka, która jest optymalnie komfortowa, nie krępuje ruchów ani nie wywołuje nadmiernej potliwości. Ich wybór z reguły pada na bawełniane t-shirty, jeansy albo chinosy. W ich szafie zazwyczaj wisi jedna marynarka i jeden garnitur, nieco więcej jest klasycznych koszul z kołnierzykiem, jakie oferuje elegancki butik męski.
Trzeba natomiast przyznać, że o ile Polki nabywają ubrania nie zawsze tej najlepszej jakości, tak dla Polaków liczy się ona bardziej niż design. Co więcej, mężczyźni są w stanie kupić kilka identycznych koszulek, jeśli te są wygodne, kobiety wręcz przeciwnie, uwielbiają mieć szeroki wybór ubrań.
Ile Polak wydaje na ubrania?
Przeciętny mieszkaniec Polski przeznacza na zakup ubrań tylko 10% miesięcznych dochodów. To nawet czterokrotnie mniej niż Brytyjczycy czy mieszkańcy Europy Zachodniej. W tych wyliczeniach nie uwzględnia się jednak podziału na płeć klientów. Wiadomo za to na pewno, że więcej na odzież wydają kobiety. Statystyczna wartość zakupowego koszyka z ubraniami to 83 złote miesięcznie.
Warto w tym miejscu wspomnieć, że płeć piękna wydaje więcej na odzież, ale nie oznacza to, że wszystkie ubrania trafiają do damskiej garderoby. W przeciętnym gospodarstwie domowym to kobieta kupuje również ubranka dla dzieci oraz wyposażenie szafy męża.
Co ciekawe, jeśli to panie wybierają się na tzw. shopping, wręcz „polują” na specjalne promocje cenowe, rabaty albo sezonowe wyprzedaże, a ich zakupy są znacznie bardziej impulsywne. Panowie są racjonalni, ale rzadziej patrzą na cenę ubrania, pod uwagę biorą zaś dobry gatunek materiału, ulubiony krój wybranego elementu odzieży lub rozpoznawalność firmy, która go wyprodukowała. Nie da się też ukryć, że zamiast ubrań, wolą nabywać męskie gadżety, które mogą świetnie uzupełniać codzienne stylizacje, jak zegarek czy okulary przeciwsłoneczne.
