iPhone X to obecnie jeden z najdroższych telefonów dostępnych na rynku. Jego zakup to poważna inwestycja. Podpowiadamy, czy warto wydać pieniądze na ten telefon.

Czym najnowszy iPhone różni się od poprzedników?

Model X to pierwszy od dawna telefon Apple, który zasługuje na miano przełomowego. Różnicę pomiędzy iPhonem X a innymi telefonami można opisać najszybciej, posługując się hasłem, które firma z Cupertino wykorzystuje do promocji tego modelu: „On nie ma ekranu.  On jest ekranem”. W modelu X w zasadzie nie ma bowiem ramek. Całość to bardzo dobrej jakości wyświetlacz nazwany Super Retina. Pod tą nazwą handlową kryje się w rzeczywistości wyświetlacz Super AMOLED o przekątnej 5,8 cala produkowany przez… Samsunga. Na tym jednak nie koniec.

iPhone X to całkowicie nowa konstrukcja oparta na technologiach, które zapewniają odporność na wodę i pył. Innowacją było też zastosowanie stali chirurgicznej. Metamorfozę przeszły też aparaty, które w modelu X są lepsze niż w którymkolwiek z jego poprzedników (a trzeba wiedzieć, że poprzeczka była zawieszona wysoko). Warto zauważyć, że aparat tylny jest podwójny i wyposażono go w dwie matryce 12 MP. Nowy filtr barwny, głębsze piksele i system optycznej stabilizacji obrazu (OIS) to tylko niektóre ze zmian. Nowy aparat TrueDepth posiada również funkcję trybu portretowego, który można wykorzystywać też do robienia selfie, na których pierwszy plan jest pięknie wyostrzony, a tło efektownie rozmyte. Aparat ten ponadto analizuje ponad pięćdziesiąt ruchów mięśni twarzy, dzięki czemu oferuje użytkownikom i funkcję Animoji: może przerobić ludzką twarz na robota, pandę lub świnkę. Choć może to brzmieć niepoważnie, pokazuje, ile pracy włożono w ten model i jak zaawansowane rozwiązania techniczne za nim stoją. Telefon umożliwia również ładowanie bezprzewodowe.

Alternatywne smartfony?

Najnowszy iPhone X wyróżnia się na rynku pod wieloma względami, jednak jego najsłabszą stroną jest cena. Za podstawowy model z 64 GB pamięci trzeba zapłacić prawie 5000 zł. Bardziej rozbudowana wersja z 256 GB to zaś wydatek rzędu 5700 złotych. Dla porównania, ceny bardziej ekonomicznego modelu – iPhone’a – 8 zaczynają się od 3479 zł. Oba telefony, jak widzieliśmy, różni jednak bardzo wiele. Biorąc pod uwagę wydajność smartfona, warto również rozważyć propozycje konkurencyjnych producentów. Przykładowo nowy Samsung Galaxy S9 nie ustępuje znacznie produktowi z nadgryzionym jabłkiem. Ciekawą propozycją może być też Huawei P20, którego premiera odbyła się przed kilkoma dniami. Niebawem możemy spodziewać się też odpowiedzi HTC – następcy modelu U11.

W skrócie

iPhone X jest bez wątpienia najbardziej prestiżowym telefonem dostępnym na rynku. Jeżeli prestiż ma stanowić główne kryterium selekcji, jest to bez wątpienia najlepszy telefon. Niektórych może odstraszyć jednak astronomiczna cena. Alternatywnymi modelami mogą być zarówno iPhone 8 lub któraś z – pracujących pod kontrolą systemu Android – propozycji konkurencji.

[Głosów:1    Średnia:5/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here